Psychologia

Porozmawiajmy o… wspomnieniach

Marzenia to czasem jedyna rzecz, którą posiadamy tylko i wyłącznie dla siebie. I nierzadko tylko one nam pozostają do samego końca ” wówczas, gdy inni

Marzenia to czasem jedyna rzecz, którą posiadamy tylko i wyłącznie dla siebie. I nierzadko tylko one nam pozostają do samego końca ” wówczas, gdy inni się od nas odwracają i życie da nam w kość.

Marzenia wybiegają mocno w przyszłość, chcąc jakby ją samemu wykreować, utorować jej właściwe ścieżki. Takie, jakimi chcielibyśmy następnie iść.

Często taka wędrówka jest jedyną możliwą ucieczką od szarej rzeczywistości, która oplata teraźniejszość ” przeważnie taką, w której być może jest i nawet dobrze, ale nigdy nie jest tak, by nie mogło być lepiej. Ale oprócz całego takiego bogactwa istnieje również inny skarbiec… Są to wspomnienia z przeszłości.

Oczywiście, w wielu przypadkach bolesne i drażniące, jednak na równi są także te piękne, do których chce się powracać w najcięższych chwilach. To przecież wspomnienia przenoszą nas do tych momentów, w których byliśmy naprawdę szczęśliwi, a uśmiech nie znikał nam z twarzy. A zatem: w czym lepsze są wspomnienia od marzeń? A może jest dokładnie na odwrót? Może to marzenia biorą górę nad wspomnieniami, bo zakładają to, co może się dopiero stać, nie zaś to, co już miało miejsce?

Tak naprawdę to odpowiedzi na to pytanie jednoznacznie udzielić się nie da. Z prostej przyczyny: każdy woli coś innego, a o gustach się podobno nie dyskutuje. Cóż, to może warto chociaż troszkę się nad nimi zastanowić? Osoby o usposobieniu romantycznym lub artystycznej duszy raczej będą się skłaniały ku opcji marzeń ” czyli czegoś w rodzaju bujania w obłokach oraz snucia domysłów, wytwarzania kreatywnych pomysłów na przyszłość. I jeśli to jest dla nich szczególny akt twórczy, to chwała takim ludziom. Wiadomo bowiem, że bujna wyobraźnia i zdolność do zagłębiania się w niej w różnych sytuacjach to domena artystów. Większość jednak ludzi, tych zwykłych, najnormalniejszych w świecie, ponad wyidealizowane marzenia stawia niedoskonałe wspomnienia.

A to już wiesz?  Jak przekonać się do innych?

Niedoskonałe, gdyż nie muszą być one modelowe lub krystalicznie pięknie, ale istotne, że miały swój realny byt. Że to wszystko wydarzyło się naprawdę, że to przeżyliśmy na własnej skórze i do dziś możemy do tego wracać swoimi myślami. Jest to cudowne uczucie, z pewnością również dla tej pierwszej grupy ” romantyków i artystów. Każdy bowiem posiada swoisty bagaż wspomnień. Nie ma możliwości, by wszystkie były one bolesne.

Z pewnością wśród tych nieco smutniejszych znajdą się także te piękne, do których chce się odwoływać i które chce się na nowo sobie wyobrażać. Wspomnienia są jak lekarstwo dla tych wszystkich, którzy cenią sobie sentymentalizm, a także dla tych, którzy na co dzień nie potrafią docenić tego, co się posiada. A co można w każdej chwili stracić, jeśli się o to nie dba.

Opracowanie: Marta Akuszewska

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy