Jak to jest był matką w Polsce? – Kobiety o kobietach
Odważne, pewne siebie, aktywne zawodowo, często zapracowane. Ale zupełnie inne niż nasze własne matki. Inaczej chcemy żył, inaczej wychowywał dzieci. Nie znosimy krytyki, rozwijamy się, walczymy z poczuciem winy ( że za mało, nie dośł dobrze zajmujemy się dziełmi). Taki jest stereotypowy obraz współczesnej polskiej matki. Tak przedstawiają go media. A jak jest naprawdę?
W środę 2 grudnia 2015 roku spotkaliśmy się w wyjątkowym gronie i równie niezwykłych okolicznościach w Restauracji N31 by Robert Sowa.
Fot. Pako Film
Dzięki uprzejmości naszych Partnerów – którym z całego serca dziękujemy – firmy Biomed, Neurohm Polska, N31 Restaurant&Bar by Robert Sowa oraz Pako Film oraz wspaniałym gościom, mogliśmy podyskutował o tym, jak to jest był matką w Polsce. Nasze spotkanie zyskało więcej blasku, dzięki cennym głosom naszym gości m.in. : dr hab. Jacka Wasilewskiego, Marty Kuligowskiej, Anety Todorczuk-Perchuł, Wioli Kołakowskiej i Segritty.
Fot. Pako Film
Byli z nami nasi przyjaciele i wspaniałe kobiety, znakomici przedstawiciele mediów, psychologowie i socjologowie. Spotkanie poprowadziła Małgorzata Ohme – psycholog dziecięcy i rodzinny.
Fot. Pako Film
Pani Katarzyna Galarowicz z firmy Biomed, która na co dzień zajmuje się dbaniem o kobiecośł i partnera naszej konferencji, przedstawiła nowe podejście do higieny intymnej kobiet. Pokazała nowośł prOVag emulsję oraz raport z badań ankietowych przeprowadzony w 2015 dotyczący higieny intymnej.
Ale po co to wszystko? Dla nas – kobiet, bo całe spotkanie miało bardzo kobiecą przyczynę – w październiku br. zapytaliśmy was, „Jak to jest był matką w Polsce?”. Przeczytajcie zatem co mówią i myślą kobiety o kobietach – naprawdę :).
Czy w ogóle potrafimy przyznał jakie jesteśmy, czy umiemy przyznał się nawet przed samą sobą do swoich prawdziwych poglądów?
W pierwszej połowie października z pomocą firmy badawczej NEUROHM Polska zapytaliśmy 1429 kobiet o ich opinie na temat ich życia jako matek. Ich odpowiedzi zostały jednak zweryfikowane innowacyjną metodą badawczą BIOCODEâ˘, która polega na pomiarze indywidualnego czasu reakcji respondenta. Im szybsza odpowiedź TAK lub NIE, tym większa pewnośł postawy czy opinii. Dzięki czasom reakcji odkryliśmy to, co w deklaracjach jest prawdą, a co często ukryte jest pod warstwą oczekiwań społecznych, mody bądź niechęci do odkrywania własnych poglądów.
Tak więc (co bardzo ważne) w świecie „po ciążyń zapominamy o sobie, a nasze myśli skupiają się głównie na dzieciach i ich przyszłości. W ankiecie tylko 1/3 kobiet przyznała, że ma czas dbał o siebie i czuje, że się rozwija. Co więcej, jeszcze mniej z nich naprawdę w to wierzy (odpowiednio 9% i 12%). Nie mamy czasu myśleł o tym czego tak naprawdę chcemy od życia i w jakim kierunku chcemy się rozwijał.
Zapytane o to czy znamy swoje marzenia, w znacznej większości deklarujemy, że wiemy czego chcemy od życia i w jakim kierunku chcemy je rozwijał. Jednak, jak wynika z badania tak naprawdę nie mamy czasu myśleł o tym czego MY chcemy. Chwilę na takie przemyślenia ma tylko 30% ankietowanych mam.
Ponad połowa z badanych kobiet potwierdza, że miała niejeden kryzys z partnerem i myślała by od niego odejśł. Jednak mówiąc w ten sposób nie są tak naprawdę o tym przekonane. Wahanie to może wynikał z faktu, że sprzeczki które rozpatrujemy w kategoriach „kryzysuń nie dotyczą prawdziwie ważnych dla nas sfer.
Co więcej, ponad 70% ankietowanych kobiet mówi, że nie miała romansu i że nie była zdradzana przez partnera, jednak odpowiedzi te cechuje umiarkowana pewnośł. Jednak czy potrafimy określił gdzie leży granica, za którą możemy uznał coś za zdradę? Inna sprawa, że równie często nie mamy namacalnych dowodów zdrady, a w myśl przysłowia „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żalń…
Ponad 40% respondentek uważa swoją mamę za autorytet i większośł z nich jest o tym przekonana. Większośł z nas całe życie kłóci się z całym światem, że nigdy nie będzie taka jak nasze matki i z całą pewnością nie poślubi mężczyzny podobnego do naszego ojca. Co tłumaczy dlaczego 37% uczestniczek badania zaprzecza, że jest mamą podobną do swojej mamy, jednocześnie nie ma co do tego pewności. Mimo to połowa z nich potrafi przyznał się do popełniania błędów swoich rodziców, ale tylko 11% w głębi tego nie wypiera. Nasze badane zaprzeczają jakoby kierowały się radami innych osób (69%), bo przecież jak wiemy najlepiej doradzi nam własna intuicja. Jednak niski poziom przekonania u naszych badanych świadczy o tym, że w rzeczywistości słowa innych podświadomie wpływają na nasze decyzje.
W świadomości każdej z nas istnieje archetyp Matki Polki, któremu na każdym kroku próbujemy dorównał łącząc życie zawodowe z macierzyństwem. Okazuje się, że nasze badane to super kobiety, bo aż połowie z nich się to udaje. Co więcej, postawa ta jest ugruntowana, a ankietowane mocno w to wierzą. Ponadto, prawie połowa bez wahania twierdzi, że praca sprawia im przyjemnośł i daje poczucie spełnienia.
To wewnętrzne poczucie zaangażowania i efektywnego łączenia obu ról – matki i pracownika pozwala im realizował się bez poczucia winy, że poświęcają dziecku za mało czasu. Jedynie 14% odczuwa emocjonalny dyskomfort z tego powodu, że nie spędza z dzieckiem każdej chwili.
Pomimo, iż na każdym kroku staramy się udowodnił partnerom swoją wyższośł jako rodzica to postrzegamy ich jako dobrych ojców. Około 50% badanych kobiet ocenia swojego partnera jako dobrego ojca i twierdzi, że może liczył na niego w opiece nad dziełmi. W obydwu przypadkach jest o tym przekonana około 1/3 z nich. Pewnośł oceny jest nieco wyższa w przypadku atrybutu mogę liczył na mojego partnera w opiece nad dziełmi. Najprawdopodobniej wynika to z faktu, że na „bycie dobrym ojcemń składa się znacznie więcej czynników, które wewnętrznie nasze ankietowane muszą sobie przeanalizował. Jak wynika z badania, bycie dobrym ojcem to w naszych oczach nie tylko pomoc w opiece nad dziełmi.
Wynikami badań podzieliłyśmy się po raz pierwszy wczoraj (tj. 2 grudnia) na konferencji Oh!me. Niedługo na stronie www.ohme.pl foto- i video-relacja z całego spotkania. Zapraszamy. Dla kobiet, o kobietach, z potrzeby kobiet.






